Historia

Słowacka mniejszość narodowa zaczęła powstawać na ziemiach polskich jeszcze przed 1918 rokiem, kiedy nasiliły się migracje gospodarcze, a migrujący przedstawiciele różnych zawodów zaczęli się osiedlać nad Wisłą. Migranci byli typowym elementem napływowym, nie tworzyli większych skupisk i nie wysuwali żadnych roszczeń o charakterze narodowym. Pierwszym i jedynym stowarzyszeniem, jakie powstało na ziemiach polskich przed 1918 rokiem, było powołane w Warszawie – wspólnie z Czechami – Czesko-Słowackie Stowarzyszenie Dobroczynne Beseda. Powstało w 1902 roku, a jego głównym celem była pomoc społeczna dla potrzebujących osób pochodzenia słowackiego i czeskiego w Warszawie i nie kładło sobie ono żadnych celów narodowościowych. Sytuacja ta diametralnie się zmieniła po 1920 roku, kiedy włączono do Polski, na mocy decyzji Rady Ambasadorów w Spa, spiskie i orawskie miejscowości zamieszkałe w znacznej części przez ludność narodowości słowackiej, która nie chciała się pogodzić z zaistniałą sytuacją.

Po raz pierwszy w historii spotykamy się z wysunięciem przez Słowaków żyjących w Polsce postulatów narodowościowych – pozostawienia szkolnictwa słowackiego, możliwości prenumeraty czasopism słowackich oraz używania języka słowackiego podczas obrzędów liturgicznych. Napotkało to na zdecydowany sprzeciw wszystkich instytucji politycznych II Rzeczypospolitej Polskiej, które nie zamierzały wywiązać się z przyjętych zobowiązań międzynarodowych w zakresie ochrony mniejszości narodowych i bezpośrednio po przyłączeniu przystąpiły do likwidacji wszelkich form słowackiego życia narodowego na przyłączonych terenach północnego Spisza i górnej Orawy. Nowe polskie władze uważały, że na przyłączonych terenach żyje ludność nieuświadomiona narodowo, tzw. „nieuświadomieni Polacy”, którą należy narodowo przebudzić.

W związku z tym, iż Słowacy żyjący na przyłączonych terenach nie otrzymywali żadnego wsparcia ze strony dyplomacji czechosłowackiej, powodowało to wiele kontrowersji, które nieraz kończyły się przykrymi incydentami – interwencjami policji, aresztowaniami, a nawet strzałami w kierunku niezadowolonej ludności. Zdarzało się, iż epilog tych zajść był również tragiczny. Pomimo tego, iż w okresie międzywojennym słowacka ludność Spisza i Orawy nie była w stanie uzyskać praktycznie żadnych praw narodowościowych, jej postawa i dążenia w sposób jednoznaczny potwierdzały jej słowacką świadomość narodową.

Po wybuchu drugiej wojny światowej we wrześniu 1939 r. Słowacy żyjący w Polsce wzięli aktywny udział w wojnie obronnej po stronie polskiej, a po włączeniu zamieszkiwanych przez nich terytoriów do I Republiki Słowackiej, nadal – w ramach swoich możliwości – wspierali polskie podziemie, względnie pomagali kurierom i innym osobom prześladowanym. Żyjący zaś w Warszawie Słowacy aktywnie włączyli się do Powstania Warszawskiego i jako członkowie jedynej mniejszości żyjącej w tym mieście utworzyli samodzielny 535 pluton Słowaków AK, który walczył na Czerniakowie.

Po zakończeniu wojny i powrocie do granic przedmonachijskich Słowakom żyjącym w Polsce usiłowano przypisać „kolektywną winę”, związaną z napaścią Republiki Słowackiej na Polskę we wrześniu 1939 r., co miało stanowić wystarczające uzasadnienie do ich prześladowań, okradania, wypędzania i mordowania. Powojenne lata dla Słowaków żyjących w Polsce były najgorszym okresem w ich historii. Ich dążenia narodowe i świadomość narodowa, która w sposób znaczący wzrosła w okresie prawie sześcioletniej przynależności do Słowacji, zaczęły być ponownie negowane i to przez wszystkie legalnie działające instytucje władzy państwowej (wojsko, policja, służba bezpieczeństwa, administracja państwowa i samorządowa, kościół), jak również ośrodki nielegalne (grupy zbrojne działające na terenach pogranicza), które dążyły do przywrócenia na tym obszarze przedwojennych stosunków narodowościowych. Wiązało się to z likwidacją wszelkich form słowackiego życia narodowego – szkolnictwa (wydaleni zostali wszyscy słowaccy nauczyciele, włącznie z autochtonami), administracji (odwołano wszystkich słowackich wójtów), liturgii słowackiej (usunięci zostali wszyscy słowaccy księża, włącznie z autochtonami, a ci którzy nie chcieli wyjechać zostali aresztowani).

W wyniku podjętych działań represyjnych wypędzono ponad 20% ogólnej liczby mieszkańców tych terenów (niektórzy po normalizacji stosunków wrócili). Zmiana sytuacji nastąpiła w 1947 roku. W lutym zlikwidowana została ksenofobiczna grupa zbrojna Józefa Kurasia „Ognia”, która dokonała kilkunastu zabójstw Słowaków, ponad sto napadów rabunkowych na słowackie gospodarstwa na Spiszu i Orawie, i wydała kilkadziesiąt nakazów opuszczenia Polski i nakazów zapłaty nielegalnych kontrybucji na rzecz oddziału „Błyskawica”.

Następnym ważnym wydarzeniem było podpisanie 10 marca 1947 roku Układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką, która zagwarantowała prawa narodowościowe Czechom i Słowakom w Polsce, na zasadzie wzajemności, co było uznaniem tych społeczności de facto i de jure. Pomimo początkowych problemów z wdrażaniem w życie zapisów tego układu, słowacka mniejszość narodowa żyjąca w Polsce otrzymała bardzo ważny instrument międzynarodowej ochrony prawnej, a przy wsparciu dyplomacji czechosłowackiej doprowadziła stopniowo do utworzenia szkolnictwa narodowościowego i stowarzyszeń, co nie było jednak sprawą łatwą. Dużą pomoc w tym zakresie udzielił dr Matej Andráš, konsul Republiki Czechosłowackiej, który nie tylko pomógł rozwiązać problem braku nauczycieli słowackich, którzy przybyli z Czechosłowacji, ale doprowadził również do rejestracji słowackich stowarzyszeń – Towarzystwa Słowaków w Łapszach Niżnych i Towarzystwa Słowaków w Jabłonce, co nastąpiło 5 stycznia 1949 roku.

Utworzenie i zarejestrowanie słowackich stowarzyszeń, które rozpoczęły działalność społeczno-kulturalną, było zasadniczym momentem w późniejszym rozwoju słowackiego ruchu narodowego w Polsce. Najważniejszym osiągnięciem pierwszych słowackich stowarzyszeń działających na Spiszu i Orawie było założenie w 1951 roku Liceum ze słowackim językiem nauczania w Jabłonce na Orawie, które rozpoczęło przygotowywanie przyszłych kadr dla szkolnictwa słowackiego. Kolejny ważny okres działalności słowackich stowarzyszeń nastąpił po przemianach społeczno-politycznych, jakie nastąpiły w tzw. bloku wschodnim po 1956 roku, co doprowadziło do zmiany polityki w stosunku do mniejszości narodowych w Polsce. Sytuację tę wykorzystała grupa 20 Słowaków i Czechów żyjących w Warszawie, która zwróciła się do wszystkich czeskich i słowackich stowarzyszeń działających w Polsce z propozycją utworzenia jednolitej organizacji.

W wyniku tej inicjatywy w marcu 1957 roku odbył się zjazd zjednoczeniowy, który powołał stowarzyszenie o nazwie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Czechów i Słowaków w Polsce. Stowarzyszenie to podjęło szeroką działalność wydawniczą, zapoczątkowało wydawanie miesięcznika Život, podjęło szereg inicjatyw kulturalnych oraz rozpoczęło działalność gospodarczą, która zapewniała środki na podstawową działalność statutową. W wyniku działalności TSKCiS, w sposób znaczący rozwinęła się działalność społeczna na Spiszu i Orawie, powstały pierwsze świetlice, zaczęto organizować przeglądy działalności kulturalnej, wystawy i szkolenia. Pomimo problemów gospodarczych, które doprowadziły do jego upadku, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Czechów i Słowaków było ważnym filarem podtrzymywania w latach 1957-61 słowackiej tożsamości narodowej na terenach północnego Spisza i górnej Orawy.